Poznaj innowacyjny instrument o działaniu relaksacyjnym przeznaczony do terapii dźwiękiem, który pozwala doświadczać bezpośredniego działania fal dźwiękowych,
Struny instrumentu drgają z częstotliwością 64Hz. Zarówno tuba jak i ławka zbudowane są z drewna rezonansowego, które nie tłumi drgań i ułatwia ich rozprzestrzenianie się na kolejne elementy instrumentu, a nawet podłogę. Wibracja jest więc przenoszona także na ciało osoby znajdującej się wewnątrz. Drgają tkanki, mięśnie, układ kostny i płyny ustrojowe. Wibracja odczuwalna jest na poziomie fizjologicznym jako delikatny, przyjemny masaż. Masaż ten w połączeniu z subtelną muzyką wywołuje wyciszający efekt zarówno na poziomie fizycznym jak i psychicznym.
Z uwagi na jednakowy strój wszystkich strun, mogłoby się wydawać, że muzyka grana na Sonorze jest... nudna. Faktycznie, to ograniczenie powoduje, że nie ma możliwości zagrania na niej utworu muzycznego. Instrument wydaje zaledwie jeden dźwięk i szereg towarzyszących mu harmonicznych, a z uwagi na długi czas wybrzmiewania jest jednostajny pod względem rytmicznym. Jednak jej bogactwo tkwi w alikwotach - już po szarpnięciu pojedynczej struny usłyszeć można obok basowego dźwięku podstawowego całą gamę delikatnych dźwięków. Osoby, które miały okazję doświadczyć muzyki Sonory opisywały swoje doznanie jako podróż po nieznanej im wcześniej przestrzeni. Dźwięki instrumentu przyrównywane są do transowego brzmienia instrumentów etnicznych.
Koncepcja instrumentu wzrastała w twórcy już w latach 90-tych XX wieku. Jak wspomina, gdy grał na gitarze wielokrotnie marzył by znaleźć się w środku korpusu rezonansowego. Inspirował się on monochordem Hansa Petera Kleina przypominającym ławę z naciągniętymi u dołu strunami oraz wielkim bębnem, którego widział podczas swojej podróży do Nepalu. Chciał, aby moc dźwięków była jeszcze bardziej słyszalna dla odbiorcy i odczuwalna całym ciałem. Był to czas w rozwoju muzykoterapii, w którym powstawały pierwsze urządzenia do terapii wibroakustycznej oferujące masaże wibracją sinusoidalnych tonów w zakresie częstotliwości od 30-120 Hz.
Podczas konstruowania instrumentu Rosenberg opierał się o matematyczne i muzyczne teorie Pitagorasa. Prototyp w formie tuby z ławką w środku oraz naciągniętymi 28 strunami powstał w 1998 roku i został nazwany Sonarium. Instrument ten był później udoskonalany przez Jana i jego ucznia Vaclava Cizaka, a jego nazwa zmieniana była kilkukrotnie: Overtone Tube, Sonachord. Dodano dodatkowe rzędy strun rezonujących po bokach tuby, a także zamontowano wysuwaną ławkę.
W porozumieniu z twórcą nadaliśmy instrumentowi nową i bardziej międzynarodową nazwę: Sonora Sound Tube. Obecnie jesteśmy jedynym na świecie i wyłącznym producentem tego instrumentu, który jest przez nas nieustannie ulepszany. Każdy instrument jest przez nas wykonywany ręcznie na indywidualne zamówienie, pod konkretne potrzeby i późniejszy sposób użytkowania instrumentu.